21 października 2013

od Astry

- W taki razie przyjdę na bal, gdy tylko będzie. - powiedziałam z uśmiechem, a Charlotte roześmiana zaczęła tańczyć po bibliotece. Roześmiałam się widząc co robi i uśmiechnięta czekałam aż wróci do mnie i zaczniemy dalej nauke.
(Charlotte?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz