- Wybaczam. -Odpowiedziałam krótko.
- Dobrze, każę któremuś z rycerzy sprawdzić twoje umiejętności. -król zwrócił się do Lucasa, po czym spojrzał na mnie- A ty, córko idź do swojej komnaty przygotować się do obiadu.
- Oczywiście ojcze. -Odpowiedziałam i odeszłam.
(niech któryś rycerz zgłosi się na ochotnika do sprawdzenia Lucasa ;p)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz