18 października 2013

od Chris'a

Miałem ochotę na przejażdżkę. Poszedłem do stajni.
Koni nie było, więc poszedłem na pastwisko.
Przy koniach stała jakaś dziewczyna. Podszedłem bliżej.
- Dzień dobry. -Powiedziałem zdziwiony.

(Angela?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz